Crama oprisor – rumuński duch.
Historie zwykle zaczynają się od „Dawno, dawno temu …” To właśnie to „dawno” winnica Oprisor ma bardzo dobrze udokumentowane. Patrząc wstecz nie jest to tylko całun rzucony przez ramię, ale dumne spojrzenie w czasie, gdzie można zobaczyć podstawy, na których skonstruowane są wartości tej winnicy.
Pierwsze wzmianki o tym, że tereny winnicy Oprisor pojawiają się jeszcze w zapisach w XV wieku. Już wtedy w gospodarstwie bojarów Oltenii, w Dolinie Drincea produkowało się wino. W 1688 roku produkcją wina w tej okolicy zajął się znany hospodarwołoski Constantin Brancoveanu, który produkował najwyższej jakości rumuńskie wino.
W 1708 roku Brancoveanu piszę dokument, w którym przekazuje wszystkie swoje winnicy położone w Dolinie Drincea, swojemu synowi Matei Brancoveanu. W tym dokumencie bardzo pieczołowicie są wypisane wszystkie ziemie na których jest uprawiana winorośl, wraz z opisem szczepów i charakterystyki położenia.
W dzisiejszych czasach na terenie Oltenii dalej są robione wina Oprisor. Ta nowoczesna historia tych win zaczęła się w latach 90 ubiegłego wieku, kiedy to niemiecki winiarz Reh Kedermann zainwestował w rumuńską posiadłość i rozpoczął produkcję wina na tym terenie. Wino które dzisiaj produkuje winnica Oprisor jest robione z winogron zbieranych w mikrozonie Mehedinti.
Dzisiaj producent wina ma do dyspozycji 25 ha ziemi
Za swój priorytet winnica uznaje odrodzenie rumuńskich endemicznych szczepów, takich jak Feteasca Neagra, Tamaioasa Romaneasca, Feteasca Regala, Negru de Dragasani itd.
Obecnie winnicę prowadzą dwóch winemakerów – Liviu Grigoreca i Verinova Gheorghiu.